poniedziałek, 26 stycznia 2009

Bez Koszyka



Ostatnie maliny w ustach
ostatnie grzybobranie
nagi krzew ozdobiony obcą korą
modrzewie tracą fason też

Jeżyna z liściem nakrapianym
zbutwiała gorycz mchu
sarna czmychnęła jak wczoraj
las wykarczowany pod kolejny dom

Radosne dzisiaj śnieguliczki
nikt z nich nie strzela
nie ten wiek
wąwóz aż pieni się od liści
na sankach owszem
ale nie dziś

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

pięknie:)

Anonimowy pisze...

Dziękuję za poczytanie i pozdrawiam serdecznie... Daniela:)

Prześlij komentarz

 

Designed by Simply Fabulous Blogger Templates Tested by Blogger Templates