
Mówisz że kwitnie w lesie
na moment wiatr oddech wstrzymał
patrzę z daleka między drzewami
ażurowe kołderki się ścielą
W paprociach cisza
skrzaty śpią
po pniu mech się skrada
w iglastym błękicie
sójkowe gody
posłuchaj tylko jak ćwiczą
W zielonych krzyżykach
koper tonie
czujesz jak pięknie pachnie
a tam niziutko niziuteńko
ważki
nad strugą się mienią
Na ścieżce patyk porzucony
wyraźne znaki
ktoś czynił
może już czas zawrócić
wystarczy na dzisiaj tajemnic
na moment wiatr oddech wstrzymał
patrzę z daleka między drzewami
ażurowe kołderki się ścielą
W paprociach cisza
skrzaty śpią
po pniu mech się skrada
w iglastym błękicie
sójkowe gody
posłuchaj tylko jak ćwiczą
W zielonych krzyżykach
koper tonie
czujesz jak pięknie pachnie
a tam niziutko niziuteńko
ważki
nad strugą się mienią
Na ścieżce patyk porzucony
wyraźne znaki
ktoś czynił
może już czas zawrócić
wystarczy na dzisiaj tajemnic