czwartek, 5 lutego 2009

Typ zaginionej rasy




Czasem mam wrażenie
że czytasz mi w myślach
irytuje mnie ta nieufność

opieram czoło na rękach
dębowy stół wciąż
w tym samym miejscu

widzę jak biegasz po łąkach
uczysz dzieci stawiać pierwsze literki
śmiejesz się z plamy atramentu
lniany obrus dawno
rozstał się z mereżką

Puste krzesła jeść nie wołają
uczucie już nie rzuca się w oczy
powszednim dniom brakuje mistyki

na spacerze pytasz
czy odróżnię rybołówkę
od śmieszki

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Designed by Simply Fabulous Blogger Templates Tested by Blogger Templates