Ciepłe tchnienie słońca
na bosych stopach
jak pocałunek
pachnie snem
Trącam gałązki pnących róż
sypią się
wyczesuję palcami
szczęśliwa
aż do bólu w piersiach
Otwieram oczy
z uśmiechem
trzymając w palcach
skraj poduszki
Za oknem gołębie
postękują basem
kto to tak pięknie
o nich pisał
na bosych stopach
jak pocałunek
pachnie snem
Trącam gałązki pnących róż
sypią się
wyczesuję palcami
szczęśliwa
aż do bólu w piersiach
Otwieram oczy
z uśmiechem
trzymając w palcach
skraj poduszki
Za oknem gołębie
postękują basem
kto to tak pięknie
o nich pisał
0 komentarze:
Prześlij komentarz