niedziela, 25 stycznia 2009

Moja codzienność

Świetlikowa muzyka
pozytywna jak pozytywka
wygrywa poranne tajemnice
za oknem deszcz cicho pada

Niezgrabne rączki
oczy anioła
trzask nad głową
pobudka

W pośpiechu kawa
kostka cukru
masło maślane
chleb powszedni

miód mówisz
nie dziękuję

wystarczy o złotym sercu

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Pięknie Danulo... cała Ty... uwielbiam Twoje wierszowanie... prawdziwe aż do bólu...pozdrawiam Ufo:)

Anonimowy pisze...

Ufo dziękuję...bez bólu... pozdrawiam serdecznie Daniela:)

Prześlij komentarz

 

Designed by Simply Fabulous Blogger Templates Tested by Blogger Templates